Recenzja książki

,,Nieznane przygody Mikołajka"

Ostatnio szukałem ciekawej i humorystycznej książki. I co, w końcu znalazłem. Jest to książka Rene Goscinnego pt.,,Nieznane przygody Mikołajka". Ilustracje wykonał do niej Jean-Jacques Sempe. W 2009 roku ukazał się film na podstawie książki. Książka jest zbiorem opowiadań, które do tej pory nie były znane nikomu. Odnalazła je córka Goscinnego w jego prywatnych zbiorach. Głównym bohaterem jest kilkuletni chłopiec Mikołajek, który mieszka z rodzicami we Francji, chodzi do szkoły i ma paczkę kolegów. Należą do niej:Alcest, Gotfryd, Euzebiusz, Rufus, Maksencjusz, Kleofas i Joachim. Wszyscy chodzą do jednej klasy, a ich nauczycielka jest bardzo miła i często pomaga swoim podopiecznym. Do klasy chodzi również Ananiasz, który jest najlepszym uczniem w klasie, jest też pupilkiem pani. Uczniami na przerwie opiekuje się ,,Rosół". Chłopcy mówią tak na niego, ponieważ zawsze mówi, żeby spoglądać mu w oczy a na rosole pływają oka. W pierwszym rozdziale tata Mikołaja jak co roku w Wielkanoc maluje jajka. Wychodzi mu to nieco niezdarnie, więc by nie ubrudzić salonu przenosi się na strych. W międzyczasie do Mikołaja przychodzą koledzy. Kiedy tata kończy pracę, chowa jajka w wysokiej trawie w ogrodzie, a gdy nadchodzi czas na szukanie jajek Mikołaj oświadcza tacie, że schował w trawie też jego zegarek. Jeśli chcecie dowiedzieć się jak zakończył się ten rozdział i jak potoczyły się dalej losy Mikołajka w tej książce musicie koniecznie ją przeczytać.

Kamil